[Erato]

milcia, te preparaty na blizny, które przytoczyłaś, to są na blizny typu pooepracyjnego, po jakichś skaleczeniach, cięciach, oparzeniach. Blizna potrądzikowa jest specyficzna, to raczej ubytek, dziura, a nie blizna w klasycznym tego słowa rozumieniu. Alantoina, heparyna, wyciągi z czosnku czy cebuli mają za zadanie zmiękczyć tkankę blizny, zmniejszyć jej zaczerwienenie, nie dopuścić do zrostów i keloidów. Na ślady po trądziku raczej nie pomogą Złuszczanie to jest generalnie dobry kierunek, z tym że akurat rezorcyna jest bardzo silnie działająca substancją, można sobie zrobić krzywdę. Teraz np. w gabinetach dermatologicznych czy kosmetycznych rzadko kiedy ktoś Ci zaproponuje złuszczanie rezorcyną, raczej kwasami hydroksylowymi (AHA, BHA). Retinoidy - jak najbardziej tak, tretinoina (Retin A, Atrederm), tazaroten (Zorac), albo łagodniejszy i do kupienia w kosmetykach, a nie w lekach - retinaldehyd (Diacneal Avene).
Bardzo głębokie blizny potrądzikowe, mające postać wgłębień w skórze, bardzo trudno usunąć, nawet głębokimi peelingami, ponieważ to jest ubytek tkanki. Takie głębokie doły można spróbować wypełniać, stosuje się do tego podobne preparaty jak do wypełniania zmarszczek. Ale w większości te blizny nie są aż tak duże, i można sobie z nimi radzić za pomocą metod domowych.