2005-04-24, 11:50
|
#5
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Re: wkurzona na avon
obyś Lukrecjo miała racje. obawiam sie jednak ze nie przyjma reklamacji bo kupilam to cos jak tylko sie pokazao jako nowosc a to juz chyba z 3-4 miesiace bedzie
mam jeszcze ich "perfume" surrender, po godzinie juz ledwo czuje a tez ma niecałe pół roku ale o to to sie juz czepiac nie bede...
najlepsze w tym wszystkim jest to ze perfumy innych tego typu firm są o niebo trwalsze i wyrazistrze, nie wiem jak w oriflamie ale ja mam jedną Mahery od roku i nadal swietnie pachnie i sie utrzymuje.
nie wiem co za bardziew robia w tym avonie ale ja juz im nie zaufam, chocby nie wiem jaka promocja była.
i jutro przejde sie do konsultantki zrobic awanture
|
|
|