2014-10-23, 11:09
|
#9
|
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Moja kobieta jest dziwna i mnie denerwuje
Cytat:
Napisane przez jantrzeci
mary_poppins, dałaś mi do myślenia. Od początku mnie irytowało, że ona nie jest o mnie w ogóle zazdrosna, w przeciwieństwie do moich byłych. Nawet jak była ewidentna sytuacja, że każda kobieta byłaby zazdrosna, ona nie była. Oczywiście włączało się myślenie - jej chyba nie zależy i chciałem wywołać w niej zazdrość żeby sprawdzić czy jej zależy.To było w sumie dawno, bo teraz to już nie robię takich akcji, bo wiem, że ona taka jest i ukrywa zazdrość żeby nie być dostępna. Ale gdyby była zazdrość i jej większe zaangażowanie to byłbym pewniejszy jej uczuć. Bo same słowa "kocham cię" nie znaczą tak wiele jak czyny. Co sądzicie?
Tassarinian, chodzi mi o taki stereotyp włoszki, która walczy o faceta i dzięki temu czuł bym jej miłość i oddanie w stosunku do mnie.
|
Dla Ciebie dowodem miłości są sceny zazdrości? No weź się puknij w głowę.
|
|
|