Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - eksperyment - minimalizm kosmetyczny
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2004-10-06, 11:22   #19
nan
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
Re: Jestem wkurzona i mam dość - robię eksperyment

To musi być coś w rodzaju nerwicy natręctw, jak nic - ofiara obsesyjnie sprawdza czy coś jej na twarzy nowego nie wyskoczyło, a jak wyskoczy nie może przestać o tym myśleć i w dodatku wydaje jej się, że wszyscy to widzą, po czym kompulsyjnie wyczynia z tym różne cuda, co oczywiście tylko pogarsza sprawę. Jak nic to mam. Zdiagnozowalam sobie sama. Ciekawa choroba swoją drogą, jako psycholog chętnie przeprowadziłabym nad nią wnikliwe studia. Szczególnie, że żywy przypadek pod ręką (czyli ja).
Ale tak poważnie, to jest wysoce prawdopodobne, że sporo osób jest tym dotkniętych. Ja np. uważam, że jak mi coś wyskoczy na twarzy, to wszyscy patrząc na mnie widzą tylko to i nic więcej. Jest to oczywista bzdura, skoro siedzę sobie teraz spokojnie za biurkiem w pracy i pies z kulawą nogą nie zauważył, że się nie umalowałam, nikt też nie wpatruje się uporczywie w mój nowy nabytek pod postacią pięknego wulkanu, sycąc oczy jego nieopisaną brzydotą. Zawsze uważałam, że każdą najmniejszą niedoskonałość muszę zapacykować podkładem i korektorem (najlepiej ArtDeco - kryje prawie wszystko) i jeszcze parę razy w ciągu dnia pooprawić. Jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, że robiąc coś takiego, stwarzam pryszczowi idealne warunki dalszego rozwoju. O kompulsyjnym wyciskaniu wszelkich niespodzianek to już nawet nie wspominam, bo chyba nie warto...
nan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując