[morelle]

Napisane przez Anonimka1988

Myślę, że beżowy odcień blondu będzie Ci jak najbardziej pasował Ale czy na pewno warto dla tego celu niszczyć włosy?

Myślę, że przy zachowaniu reguł włosy wcale nie muszą być zniszczone, choć na pewno nie będą w takiej kondycji jak naturalne.

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

Napisane przez Holly85

nie jesteś brunetką, tylko szatynką i masz bardzo ladny kolor włosów,
teoretycznie przejście do takiego blondu jest możliwe, patrz na beyonce, albo górniak, mają niemal tak jasne włosy a oryginalnie czarne.
ale utrzymanie tego koloru będzie trudne.
druga sprawa to mocna oprawa oczu, jest mocna wyraźna i w efekcie koncowym moze dodawać lat w polaczeniu z blondem. nie sprobujesz to się nie dowiesz..

Myślę, że niekoniecznie doda lat. Groziłoby o w przypadku zbyt jasnego odcienia, a przy użyciu farby a nie rozjaśniacza na ciemne włosy coś takiego raczej się nie stanie. Duże znaczenie ma tu nie tyle sam blond ile jego odcień.

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

Napisane przez nagini93

Witam
Od ponad miesiąca chodzi za mną wizja samej siebie w blond włosach
Niestety z natury jestem naturalną brunetką : (
Załącznik 5817359

I tu pytanie do dziewczyn które mają wyobraźnie ,jak myślicie czy w takim beżowym blondzie będę wyglądać w miarę okej ? czy dać sobie spokój bo przecież natury się nie zmienia ?

Załącznik 5817361Załącznik 5817362

Przemyśl jeszcze inna, na poczatek bezpieczniejszą opcję. Zrobienie przez fryzjera cienkich refleksów rozjaśniających całość. Jeśli spodoba ci się efekt można ich jeszcze dodać dodatkowo pojaśniając całość. Tym sposobem unikniesz ewentualnego rozczarowania.

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Napisane przez nagini93

Witam
Od ponad miesiąca chodzi za mną wizja samej siebie w blond włosach
Niestety z natury jestem naturalną brunetką : (
Załącznik 5817359

I tu pytanie do dziewczyn które mają wyobraźnie ,jak myślicie czy w takim beżowym blondzie będę wyglądać w miarę okej ? czy dać sobie spokój bo przecież natury się nie zmienia ?

Załącznik 5817361Załącznik 5817362

Przemyśl jeszcze inna, na poczatek bezpieczniejszą opcję. Zrobienie przez fryzjera cienkich refleksów rozjaśniających całość. Jeśli spodoba ci się efekt można ich jeszcze dodać, dodatkowo pojaśniając całość. Tym sposobem unikniesz ewentualnego rozczarowania.

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Napisane przez nagini93

Witam
Od ponad miesiąca chodzi za mną wizja samej siebie w blond włosach
Niestety z natury jestem naturalną brunetką : (
Załącznik 5817359

I tu pytanie do dziewczyn które mają wyobraźnie ,jak myślicie czy w takim beżowym blondzie będę wyglądać w miarę okej ? czy dać sobie spokój bo przecież natury się nie zmienia ?

Załącznik 5817361Załącznik 5817362

Przemyśl jeszcze inna, na poczatek bezpieczniejszą opcję. Zrobienie przez fryzjera cienkich refleksów rozjaśniających całość. Jeśli spodoba ci się efekt można ich jeszcze dodać, dodatkowo pojaśniając całość. Tym sposobem unikniesz ewentualnego rozczarowania.