|
Dot.: Czarnulki - lączmy się !!!!!!!
he he ciekawy temacik zapodałaś  a wiec ja ostatnio sobie przyciemniłam moje ciemno brązowe kłaczki szamponikiem zmywalnym niestety nazwy nie pamietam kolorek czekolada i jest suuuper!!!!włoski są lśniące,mieciutkie i aż nie moge sie nimi nacieszyć!!  oczywiscie odradzam stosowanie jakichkolwiek farb/szamponow koloryzujących etc.z serii PALETTE bo po nim strasznie sie niszcza włosy!!!ja pare razy farbowałam sobie paleta i poprostu to co miałam na głowie to przechodziło ludzkie pojecie!!!ohoda!!nawet fryzjerka mi stanowczo odradziła stosowanie tego g**na.poza tm słyszałam (i przetestowałam)ze nalezy płukac czuprynke wodą z odrobina octu.tak tak octu!!!ale to naprawde musi byc ciutke zeby włski pózniej za bardzo nie smierdziały  a i ponoc najlepiej myc głowe przegotowana wda.tak jak to robiły nasze prababcie(no bo nie miały bieżącej wody)i jakos ich kudełki nie potrzebowały jakichs tam radykalnych zabiegów upiekszających.miały poprostu zdrowe włosy i dobra na włosy jest tez nafta kosmetyczna-rowniez uzywam od czasu do szasu.włoski sa mięciutkie i pięęęknie si rozczesują to narazie tyle ode mnie.a co Wy dziewczyny macie do zaoferowania??  wszystkie czarnowłose-łączmy sie!!
|