[dosieńka]

witam czarnulki moje wlosy sa co prawda czarnie, ale pomagam im nieco szmponami koloryzujacymi aby mialy polysk. uzywalam dlugo samponu "granatowa czern" firmy londeston (chyba?) ale zdaje sie ze przestali go produkowac (szkoda bo byl fajny) teraz pomagam sobie garnierem ale szczerze mowiac nie jestem zadowolona ....
myje wlosy szmponem schauma - od wielu juz miesiecy, jestem bardzo zadowolona , codziennie uzywam tez odzywki - wszystko z linii pielegnujacej kolor . oczywiscie lepszy jest czerwony loreal - ale niestety 2 razy drozszy nie stosuje zadnych kosmetykow w stylu wax czy seboradin bo mi nie sluza a i sa niepotrzebne generalnie na punkcie wlosow mam fiola wiec wyprobowalam juz wiekszosc kosmetykow pielegnujacych je - oczywiscie w granicach rozsadku finansowego aha - czasem jeszcze wcieram olejek rycynowy, ladnie nablyszcza wlosy - tylko nie mozna przesadzic !
obecnie jestem na etapie zapuszczania ( jak zawsze ) i planowania zakupu prostownicy.
pozdrawiam wszystkie brunetki