Dot.: bliznowiec
ja tam wole troche pocierpiec pzrez te wypalanie i te zaszyki a potem cieszyc sie ze nie mam tego bo to naprawde jest krępujące bo jak nosic krótkie bluzki jak chodzic na basen... ja to zawsze zaklejam plastrem...a i mam pytanko czy wam tez po tych zastrzykach i wypalaniu robi się taki bomboel na bliznowcu to wyglada tak samo jak sie oparzymy to potem takie bomble powstawaja ? która otacza to i potem to sie przebija i leci woda ? eh nie wiem jak to wytłumaczyc...
__________________
♥
Nigdy nie zmienisz swojego życia dopóki nie zmienisz czegoś, co codziennie robisz..
|