Dot.: Perfumy w książkach...
Kurczę, może rzeczywiście werbenę z tuberozą pokręciłam... Lawenda na pewno nie.
Nie mam "Przeminęło z wiatrem" pod ręką, bo zaraz bym sprawdziła. A tak, to mnie teraz męczyć będzie, wrr...
__________________
Trudności są stanem normalnym, ale przemijającym.
Czasem łatwiej zgasić w sobie światło niż rozjaśnić ciemność.
Mój wirtualny psiurek - Mundek http://dajmudom.pl/futro.php?id=1210
|