Dot.: stylistka bez kursu
Tak się składa, ze w naszym ostatnim branzowym kursie brały udział osoby z tego forum.
W przerwie zajęc uciełysmy sobie pogadanke .
I mimo, ze temat wypłynął 7 dnia (szkolenie 9 dni) dziewczyny same dopytywaly mnie, gdzie jest o tym watek... i przyznaly. ze na wlasnej skorze odczuły co to jest profesjonalna stylizacja.
Jesli naprawde powaznie i całościowo podejsc do tego tematu.
A zaznacze, ze wcale nie byly to osoby, ktore nie miały talentu, ktore cos tam nie probowaly na wlasna rękę.......wrecz przeciwnie.
I teraz jestem przekonana, ze beda wykonywaly piekne prawidlowo techniczne przedluzone pazurki , a klientek im nie zabraknie.
Tu nie wprowadzamy zadnych negatywnych emocji. To sa sprawy zawodowe, ktore doskonale mozna łączyc z pasją....bo jak inaczej dobrze - dzien w dzien- wykonywać tą pracę.....hehe...
|