[Pomadka]

Delikatna jak mgiełka smuga różu ożywia twarz, odmładza ją i modeluje. Nakładanie tego kosmetyku wymaga dużej precyzji. Położony niestarannie lub grubo, wygląda groteskowo. Uwzględniając cechy swego wyglądu, wybierzmy dla siebie odpowiednią technikę rozprowadzania różu.

</B></STRONG></B>Do wyboru mamy róż prasowany, w postaci kremu i sztyftu. Dla osób początkujących najodpowiedniejszy jest pierwszy z wymienionych. Dwa pozostałe szybciej wsiąkają w cerę i nieco trudniej je skorygować. Nanosi się je miękką gąbeczką lub palcami. Róż prasowany - pędzlem. Warto uwzględnić rodzaj cery - przy suchej i z widocznymi zmarszczkami, korzystniej jest stosować róż w kremie lub w sztyfcie.

Kosmetyk może być matowy lub delikatnie połyskujący, a nawet mieniący się - dobór zależy od pory dnia. Przy świetle dziennym dobrze prezentuje się róż matowy - daje efekt naturalnych rumieńców. Róż perłowy i z dodatkiem złota w dziennym świetle wygląda sztucznie. Jest idealny na wieczór.

Bardzo istotny jest wybór odpowiedniego odcienia - kryteriami są karnacja i kolor włosów. Im jaśniejsza cera, tym delikatniejszy i mniej widoczny odcień różu. Do jasnej cery i blond włosów nadają się chłodne kolory. Przy cerze oliwkowej można nakładać róż brzoskwiniowy, koralowy i zbliżony do złocistego brązu. Do ciemnej cery można wybrać śliwkę i fuksję. Warto jednak porównać efekt tego z zastosowaniem ciepłych tonacji różu - zwłaszcza w przypadku, gdy ma się nie tylko ciemną karnację, ale i bardzo ciemne włosy. Panie rudowłose powinny wybierać odcienie złotawe, pomarańczowe i morelowe.

Jeśli mamy widoczne rozszerzone naczynka krwionośne, które nadają twarzy rumiane zabarwienie, zrezygnujmy z różu.

Pamiętajmy, by różu w pudrze nie przechowywać w pomieszczeniach, gdzie jest wysoka temperatura i wilgoć (np. w łazience) i zawsze starannie zamykać opakowania.

Modelowanie twarzy przy pomocy różu

Odrobina różu położona w odpowiednim miejscu może wyszczuplić lub skrócić twarz, zmiękczyć jej rysy. Przy modelowaniu twarzy obowiązuje zasada: ciemniejszym różem pokrywamy te części, które chcemy zmniejszyć lub uczynić mniej widocznymi. Jaśniejszym te, które chcemy podkreślić.

Twarz podłużna

Warto ją optycznie skrócić i poszerzyć, nanosząc róż na kości policzkowe niemal poziomo, aż do uszu. Wysokie czoło i wydłużony podbródek "skrócimy" poprzez muśnięcie ich subtelnym odcieniem kosmetyku.

Twarz okrągła

Róż nakładamy stosunkowo wysoko - pod oczami, bliżej ucha niż nosa. Można też nałożyć róż wpadający w brąz na boki twarzy, by ją dodatkowo wyszczuplić. Dopuszcza się muśnięcie kosmetykiem nawet podbródka.



Kwadratowa, kanciasta

Zmiękczymy rysy twarzy, prowadząc róż od środka policzków do skroni. Kontur tego typu twarzy złagodzi również ciemniejszy, zbliżony do beżu podkład i róż - nakładamy je po obu stronach szczęki i czoła.



W kształcie serca

Róż nakładamy na dolną część kości policzkowych. Wato też nim musnąć brodę i boki czoła (przy nasadzie włosów), by złagodzić zbliżony do trójkąta lub serca kształt twarzy.



Super Nowości z dnia: 16_12_2004