[Maxine2]

szukam podkladu ktory nie ma pudrowego wykonczenia, raczej rozswietlajacy twarz i ktory bede choc srednio kryjacy. Nie musi super matowac skory, ale powinien nadawac sie do cery mieszanej i co bardzo do mnie wazne nie moze zatykac porow. Nie chce takze podkladu zastygajacego na twarzy typu revlon colorstay, czy EL double wear. Prosze was kochane wizazanki o pomoc. Kupilam ostatnio Lumene double stay, ale nie jestem z niego zadowolona bo nie kryje nawet minimalnie, a twarz jest jakas szara. Myslalam o Maybelline EverFresh, ale oceny sa rozne. Szukam juz dlugo podkladu godnego uwagi, ale jakos nie znalazlam . BArdzo prosze Was o pomoc