[lizzie]

Napisane przez truheart

Dzienkuję
Mam porównanie, bo tamtą miałam w miniaturkach i tak mi się spodobała, że pojechałam po pełnowymiarową i wyszłam z tą dla mnie plusem tej jest, że spłukujesz ją wodą, a nie trzesz twarzy żeby ją "zgumkować". Podrażnić na pewno nie podrażni, mam nawet wrażenie, że działa słabiej i efekt nie jest tak spektakularny jak przy starej, ale matowi ładnie
Payot-męczę go z rok, trochę podrażnia, mimo, że to różowa glinka i teoretycznie nie powinna, nie zachwyca mnie, mogę Ci podesłać odlewkę jak chcesz to sama zobaczysz

Olu, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź Bardzo możliwe że skuszę się jednak na tą nowszą wersję, zwłaszcza że ta 15-minutowa jest wycofywana Ale Nosek obiecała mi próbkę więc porównam obie i wybiorę lepszą dla mojej cery.
A co do Payota to dobrze że ostudziłaś trochę moje chęci bo kilka razy już chciałam brać ją w ciemno. Ale skoro podrażnia to raczej się nie skuszę, zwłaszcza na tak dużą tubę bo moja cera na pewno dobrze by na nią nie zareagowała. Dziękuję za chęć zrobienia próbki ale nie będę ci robić kłopotów, i tak mam na razie sporo maseczek do zużycia