2008-07-14, 14:10
|
#15
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 882
|
Dot.: Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XXI)
Cytat:
Napisane przez Contax
Patchouli by Micallef jest miękka i mdła. Na mojej skórze ewoluuje w złą stronę i robi się zbyt waniliowo, a piżmo, które uwielbiam, tutaj jest pudrowe. Generalnie mariaż wszystkich składników na mojej skórze daje ulepkowaty i nieświeży efekt. Ni mniej ni więcej daleko jej do ekstrawagancji Patchouly Profumum, czy Patchouli Noir Il Profvmo
Patchouli Mazzolari sama nie wiem co napiasć niby ładna, przyprawowa, lekko ziemista, ale czegoś jej brakuje nie porywa
Póki co moim niekwestiowanym faworytem jest przepiękna, głęboka, aksamitna, ziemista, ale nie zatęchła, z delikatnymi akordami drzewnymi paczula w Patchouly Prafumum , czy bliźniaczo podoba Patchouli Noir Il Profumu
|
Bardzo dziękuję za porównanie No to teraz pora na testy
CB I Hate Perfume wyparowały błyskawicznie, jakieś dwie czy trzy godzinki i nawet wspomnienie nie pozostało Ocieplam się teraz dosyc zabójczą mieszanką - globalnie Shalimar, a na nadgarstkach Ambre Sultan i Fleurs d'Oranger
|
|
|