[Vea]

Włoski na zdjątku są zrobione farbką Garnier Nutrisse nr 111 - bardzo jasny popielaty blond superrozjaśniający kładziony na średni blond /ciepły odcień/ i trzymany na włoskach 50 minut /fotkę robiłam w świetle dziennym, bez lampy - rudych refleksów nie mam, nie wiem, dlaczego tak wyszło/. Powiem wam, że kolorek niestety żółknie dość szybko /dlatego używałam szamponu z Joanny - ultra color system eliminujący żółty odcień włosów, no ale po nim /i po tej farbie/ mam włoski niesamowicie wysuszone, dlatego zamierzam przerzucić się na Loreal Excellence, bo tu na forum dziewczyny piszą, że kolorki dłuuuuugo się utrzymują i ponoć są bardzo naturalne /a chciałabym w końcu mieć odcień w miarę naturalny a nie jakieś tlenione włosy/. No, zobaczymy ;-)))