[kosmetolog1]

Napisane przez marchewkowe pole

no właśnie ja bym termin mydło naturalne ograniczyła do takiego zrobionego z roślin a nie ze zwierząt.
poza tym nie mogę się nadziwić że jeleń jest polecany osobom z alergiami, AZS, problemami skórnymi, suchą skórą, przecież to "coś" robi wysuszającą masakrę, już lepiej się mydełkiem fa umyć

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...-z-awokado.htm te mydełka z rossmanna są fajne, dostępne jest jeszcze różane, konwaliowe, z algami. myłam twarz i było ok.

mam też antybakteryjne ze srebrem koloidalnym ale to już z łoju zwierzęcego. nie mogę nic na razie na jego temat powiedzieć bo używam od wczoraj, ale ma mieć działanie antybakteryjne

do czego używasz tego mydła antybakteryjnego? bo mydła tego typu do np. mycia rąk czy ciała nie są już polecane tak jak kiedyś.
co do mydeł naturalnych to nie ma czegoś takiego jak mydło naturalne, może być jedynie otrzymane z naturalnych surowców
a EDTA jest już chyba zakazane do stosowania w kosmetykach, podobnie trójetanoloamina (nie jestem na 100% pewna ale raczej tak)