[kallinka1]

Proponuję Loreal Casting!! Nie jest to co prawda farba, tylko szampon, ale mnie utrzymuje się już 2 miesiace i nie zapowiada się na to, że kiedykolwiek się zmyje Dodam, że miałam włosy rozjaśniane kilka razy gęstymi pasemkami i myślałam, że niczym nie uda mi się ich zakryć. Najpierw kupiłam farbę Schwarzkopf ciemny blond, bo wydawało mi się, że farba jest trwalsza i lepiej przykryje pasemka niż jakikolwiek szampon. I pudło. Mialam okropny nijaki kolor i wyrazne przeswity jasnych wlosow (z odrostami) . Okropnosc. Kupilam Loreal Casting kolor jasny brąz i wyszlo super. W ogole nie widac pasemek, wlosy nie sa zniszczone, a kolor jest naprawde ladny. Uwaga: na poczatku wyszedl ciemniejszy niz sie spodziewalam, ale po kilku myciach "spral" sie do tego oczekiwanego Podobno zawsze wychodzi troszke ciemniej, a pozniej jest ok Polecam jeszcze raz!