2004-12-08, 10:22
|
#10
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 172
|
Re: cienie z brokatem
Oglądłam i sprawdzałam cienie Avonu w szufladkach w Centrum Obsługi Konsultantek. Raczej nie polecam. Coś co jest w dotyku jak szminka będzie się ważyć, nie ma cudów. Ty bardziej że kiedyś skusiłam się na inny cień w szufladce, potrójny (opakowanie miało maleńkie lusterko i było fajniejsze od samych cieni ) i po pierwszym użyciu zastanawiałam się jak inne babki to nakładają... Kremowe cienie Avonu się ważą, mażą i wałkują.
Eyelinera nie polecam. Też sprawdzałam. W katalogu wygląda tak, jakby był cały brokatowy, a po maźnięciu widać żelowy ślad z paroma drobinkami błyskotek. Trzeba by nałożyć 3-4 warstwy żeby było coś widać... :|
A Sephora z brokatem jest bardzo fajna Mam rodzaj fard pailette, nr 122, srebrny. Wygląda bardzo ładnie, niechby mi jakiś mechanik coś powiedział to bym go własnoręcznie do kanału wepchnęła
|
|
|