2006-11-12, 19:03
|
#113
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Anty_KWC, czyli o bajkach, marketingu i oszustwach w przemyśle kosmetycznym
Cytat:
Napisane przez Sylwiasta
Tez tlumacze swoje czytanie skladow w taki sposob (alergia na skladnik) a teraz jak mi jeszcze raz jakas madralinska wyskoczy ^ bede wiedziala co odpowiedziec Czasami ludzka bezczelosc mnie zatyka ale pracuje nad tym
A! I zawsze dzialaja dwa sposoby: tzw. "F* off smile" a w najgorszym wypadku, prosba o przyprowadzenie zwierzchnika - "doradzajace" ; panie znikaja jak sen zloty
|
Ale najlepszy patent ma moja przyjaciółka,kóra ma tendencje do głębokiej kontemplacji nad kosmetykami. Raz byłam świadkiem sytuacji,gdy pani w sephorze, kończąc właśnie 10 rundę wokół nas (pogrążonych w analizie perfumów,które najbardziej nam się nie podobają),niczym sęp, i z przylepionym sztuczno-nerwowym uśmiechem zadaje swoje sztandarowe pytanie " Czy moge w czymś pomóc?",ta olśniewa ją najpiękniejszym ze swoich uśmiechów,po czym oświadcza: " Myslę,że tak,planuję przeprowadzkę w przyszłym tygodniu,szukam kogoś do noszenia mebli". Żeby jeszcze raz zobaczyć minę tej pani,gotowa bym była nawet zapłacić
|
|
|