[agabil1]

Napisane przez wróbel

Nie przejmuj sie szczypaniem, mnie szyczypie za każdym razem jak nakładam , najpierw myslałam, ze skóra musi sie przyzwyczaić, potem ,ze uzywam za czesto. Okazało się, że po prostu taki już jest, ale jak przywykniesz to szczypanie będzie trwało pare sekund. Aha - mnie sie wydawało, ze po pierwszym tygodniu uzywania codziennie dostałam od niego małych czerwonych krostek (po Flavo C Aurigi miałam to samo), wiec zmiejszyłam czestotliwość - przeszlo i nigdy nie wróciło

trochę się jednak przejmuję bo już stosowałam wcześniej serum samorobione (tylko w/g przepisu Basi) i nic nigdy mnie nie szczypało