[slonko1990]

Właśnie skończyłam leczenie dermatologiczne.
Lekarz kazał mi odstawić antybiotyki, aby sprawdzić jak moja cera bedzie sobie radzic bez nich.
Dziś mija ósmy dzien jak nie łykam proszkow.
Mam problem, bo lekarz nie powiedzial mi jak mam pielegnowac cere, czego używać... Boje sie, że przez stosowaie zwykłych(drogeryjnych) kosmetykow popsuje efekt wypracowany podczas leczenia...
Na dodatek na moim czole pojawili sie nieproszeni goscie Piec paskudnych syfków(co prawda nie są ogromne ale są). Nie wiem czy to przez odstawienie lekow czy przez nieodpowiednia pielegnacje

Rano
*myję twarz żelem nivea głęboko oczyszczajacym,
*przemywam tonikiem Urody Melisa,
*nakładam żel krem nivea control it,

Wieczorem
*to samo co rano
*wszelkie krosty smaruje punktowo isotrexinem

Zapewne popełniam masę błędów...

Dlatego Kochane Wizażanki prosiłabym o wskazówki co do pielęgnacji i propozycje preparatów jakie miałabym stosować aby moja buźka była zadbana
Wiem, że można na was polegać