Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Straszny Wątek ;)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-07-19, 14:29   #1009
Rock_Fanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 413
GG do Rock_Fanka
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Leo$
Dziewczyny! TZ mowi, ze to miejsce magnetyczne, gdze samochod sam wjezdza pod gore jest mniej wiecej pomiedzy dwoma wioskami woj. lubuskiego : Bogdancem i Wysoka.
Miejsce nie jest oznaczone, wiec powinno sie tam jechac z osoba, ktora jest "wtajemniczona".

Edit:

Rok temu mialam sposobnosc wyjezdzac co pewnien czas do starej, wiktorianskiej posiadlosci, odgrodzonej przepieknym parkiem i ogrodem ( ok. 100km za Nowym Jorkiem).
Juz pierwszego dnia po przyjezdzie mialam okazje przekonac sie, ze owa 120 letna, 2 pietrowa posiadlosc jest zamieszkiwana przez ducha. Gdy weszlam do sypialni, zauwazylam, ze na wielkim lozu lezy mala postac, gdy sie lekko zblizylam, postac blyskawicznie sie oddalila, zostawiajac za soba jasna poswiate. Pomyslam, ze to musi byc duch dziecka w wieku ok. 6- 10 lat. Przyznam, ze duch byl ciekawski, na calym 2 pietrze czulam jego obecnosc. Mysle, ze wiedzial ze moze ze mna sie skontaktowac, wiec dosyc czesto mnie prowokowal np. otwierajac zatrzasnieta szafe, lub skrzypial drzwiami, ktore tak naprawde nie skrzypialy. Przelaczal czesto kanaly TV. Zapytalam znajoma- wlascicielke o historie tej wiktorianskiej posiadlosci.
Okazalo sie, ze dawno temu mial tam miejsce pozar i prawie caly dom ulegl spaleniu. Widzialam tez stara fotografie na ktorej bylo kilku mezczyzn i z dwojka dzieci wlasnie w wieku ok. 6-10 lat.
To nie wszystko...
Owa znajoma-miala 2 dzieci, ktore widzialy mezczyzne w ogrodzie. W tym czasie nie bylo nikogo w poblizu- brama byla zamknieta. Znajoma pokazala mi tez plame na nowym dywanie, ktora ciagle sie pojawiala, mimo, ze byla niejednokrotnie usuwana. Dywan byl czysty przez jakas godzine, a potem znowu wychodzila ta okropna wielka plama.

Duch bywal nieznosny, czesto stawal za moimi moimi plecami,( a tego nie lubie ) lub draznil psa Moje wizyty w posiadlosci nie byly zbyt czeste i nie mialam wielu okazji pomoc duchowi, ale mam nadzieje, ze dzieki odgrzebaniu starego zdjecia i historii domu, uswiadomilam ducha, ze NIE ZYJE. Powiedzialam, mu ze dom sie spalil i ze czas zeby juz odszedl.

Tragiczna, nagla smierc, gdy ofiara nie ma swiadomosci, ze umiera, powoduje czesto "uwiezienie" jej pomiedzy dwoma swiatami. Nalezy jej pomoc odejsc.
Rozumiem, ze taki kontakt czesto paralizuje strachem, ale skrzywdzic nas moga tylko LUDZIE. NIE DUCHY.
Juz nie odwiedzam tamtego miejsca. Znajoma niedawno sprzedala dom...
__________________
I’m gonna live my life
I can’t ever run and hide
I won’t compromise
Cos I’m living now
I’m gonna close my eyes
I can’t watch the time go by
I won’t keep it inside
Just freak out and let it go

Rock_Fanka jest offline Zgłoś do moderatora