Dot.: Miłośniczki Zary - część XLV
Mi nieraz proponowano abym mialam program w tv o operacjach plastycznych
raz juz nawet zaczely sie nagrania niesety telewizja dazy do sensacji i konwencji placzliwych zakompleksonych ludzi dla ktorych dana czesc ciala stanowi problem ich zycia
a prawda jest inna, wiec nie zgodzilam się na kreceie takiego badziewia z moim udziałem
90 % ludzi ktorzy robia operacje to normalni ludzie ktorzy maja swoje zycie swoje problemy a operacja nie stanowi celu ich zycia a jakis kolejny w nim krok
kazda kobieta chce sie czuc dobrze w swojej skorze jakby tak nie bylo nie kupowalybysmy najfajnieszych szmat, nie torturowalybysmy sie dietami nie chodzilybysmy do fryzjera a juz na pewno nie malowalybysmy sobie twarzy bo przeciez makijaz jest forma jej zmiany na taka w jakiej czujemy sie lepiej
nastepnym krokiem sa zabiegi medycyny esetycznej a pozniej chirurgia plastyczna bo budzac sie wygladamy juz tak jakbysmy chcialy
jedne co nas powstrzymuje przez taka ingerencja to strach i blokada finasowa oraz zagrozenie powiklaniami
a promowanie chirurgi i medycyny estetycznej jako zarezerwowanej dla ludzi na granicy uposledzenia odbierania swojego odbicia w lustrze to krzywdzenie tych dyscyplin
wywoluje tez wstyd u ludzi ktorzy cos w sobie by zmienili aby nie byli wrzuceni do jednego wora z takimi osobnikami
potem pacjenci chirurgi tworzą historię do naszych chciejstw ze nos zrobilam bo mialam klopoty z oddychaniem a biust bo opadl po dziecku
ludzie maja tendencje do zwalania wszystkiego na jakies przyczyny a po co
nie lepiej spojrzec w lustro i powiedziec zrobilam nos bo chcialam miec ladny!
wtedy moze i osoby decyzyjne w telewizji zaczelby pokazywac swiat jaki jest a nie go kreowaly w spob krzywego lustra
Edytowane przez eleonorka cyrolka
Czas edycji: 2014-09-22 o 10:02
|