Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Scent Bar II
Wątek: Scent Bar II
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-02-14, 22:01   #16
tulipanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
Dot.: Scent Bar II

Ja bym sobie DV chlapnęła, ale nie mam. Może Szugar mi na obczyźnie wypatrzy i kupi
Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Może on jakiś nie teges... Mało bystry, albo niedowidzący?

Bo takie normalne przegapienie Tulip nie zda mi się możliwe...
No patrz, to mamy w tej kwestii zupełnie odmienne zdania Bo ja bym się zdziwiła, gdyby nie przegapił
Cytat:
A pewnie! Masz zdecydowanie za mało zajęć!
Że może sobie bym nie poradziła?
Cytat:
Przepraszam Cię Tulip, ale z powodu niepewnego "Kogoś" nie warto rezygnować z szansy na zmianę pracy na lepszą. Zastanów się, czego chcesz ty sama. Bo jeśli zrezygnujesz dla tego człowieka (jakkolwiek nie byłby interesujący) i nic z tego nie wyjdzie - możesz mieć potem duży żal do siebie. I do niego.

Ten wyjazd to niezły pomysł - na moje oko potrzebujesz wypoczynku. Masz tendencje do brania na siebie dużo, zbyt dużo obowiązków. Znam to, niestety.

Dbaj o siebie Kwiatuszku.
Cytat:
Napisane przez madziczka Pokaż wiadomość
Popieram Sabbath w tej kwestii
Ech, przecież ja to wszystko wiem Że bez sensu, że nie ma co poświęcać wszystkiego dla jakiegoś tam kogoś (chociaż co trzeba przyznać, bardzo ładnie pachnącego kogoś ). Ale to nie tylko o to chodzi. Boję się, że w tamtej pracy umrę z nudów. Że zamienię moją "terapeutyczną" robotę, w której odpoczywam, na miejsce, gdzie się męczę siedząc sama w rejestracji.
Przemyślę to, coś wymyślę.

Wyjazd - się szukuje piękny. Narty w Austrii, czyli najwspanialszy wypoczynek, jaki Tulip może sobie wymarzyć (to mój najukochańszy sport, dzięki któremu zapominam o wszelkich problemach). Problem tylko taki, że mama ma bardzo poważne problemy z koleżanką z pracy i nie wie czy będzie mogła wyjechać. A bez mamy nie jedziemy wcale
tulipanka jest offline Zgłoś do moderatora