Dot.: najpaskudniejsze kosmetyki ;-) wasi anty -faworyci
1. Kiedyś wygrałam zestaw kosmetyków Guinot i strasznie swędziała mnie skóra po ich zastosowaniu.
2. Krem Milk Comfort z Avonu, który strasznie się wałkował. Pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło.
3. Balsamy brązujące i samoopalacze - zawsze mam smugi.
4. Szampon Szamtu.
5. Pudry Ruby Rose - robią mi maskę na twarzy.
6. Cerruti 1881 - okropny smród
7. Balsamy z Avonu do ciała - wysuszają albo nie da się ich wmasować
8. Podwójny tusz Paloma - biała baza jest super, ale czarna do niczego.
|