[rachela]

Nie znam Essential, za to w swojej skromnej kolekcji posiadam Femme, więc z chęcią go opiszę

Właśnie dla odświeżenia pamięci psiknęłam go sobie na nadgarstek. I tak:
Na początku Femme pachnie trochę jak męska woda kolońska, zapach jest barrrdzo świeży, ostry, pobudzający Ale już po kilkunastu minutach zapach staje się ciepły... Czuć cytrusy z odrobiną pudrowej słodyczy. I tak, niezmiennie na mojej skórze, wytrzymuje do kilkunastu godzin. Nie zmienia się, prędzej zaciera i blednie.
Wbrew pozorom to nie jest taki zupełny świeżuch

Jeżeli go nie znajdziesz, a mieszkasz w Warszawie, chętnie trochę go odstąpię Mam 100ml flaszkę i obawiam się, że prędzej mi się ten zapach znudzi, niż zdążę go zużyć