Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - ziołolecznictwo a trądzik
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-01-22, 19:52   #6
northwestpassage
Zadomowienie
 
Avatar northwestpassage
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 1 525
Dot.: ziołolecznictwo a trądzik

zakupiłam dzisiaj ziółeczka, oto ich ceny u mnie w Opolu w zielarskim:

nagietek - 4.20
kora wierzby - 2.20
rumianek - ok 2.50 w Biedronce

korzeń łopianu - 2.40
korzeń mydlnicy - 3.60
korzeń mniszka - 2.70
ziele macierzanki - 2.10
ziele bratka - 3.60

kora dębu - 2.20

podsumowujac : 25.50 zł

(przy tym antybiotyk na pryszcze, który mi osobiście nie pomógł tylko wysuszył skórę np Zineryt kosztuje w aptece 50 zł - jest róznica)
(do tego mozna dodac zawrotne ceny toników do twarzy w drogeriach)

z kory dębu zrobiłam już tonik, jedna łyzka na szklanke wody, gotować nie dłużej niż 5 min, odstawić na 15 min, przecedzić, ostudzić, przelać i gotowe - cena 200ml to ok 0.275 gr - jak założymy ze z całego opakowania 50g będzie conajmniej 8 łyżek kory)

z nagietka równiez tonik, te same proporcje i sposob postepowania, tyle ze po ugotowaniu odstawilam pod przykryciem zeby sie lepiej zaparzyło - cena 200ml to ok 0.35 gr - zakładając że w paczuszce jest conajmniej 12 łyzek stołowych nagietka)

ziółka do picia juz się studzą

poza tym tak sobie myśle, że jak przyjdzie lato to posieje nagietka lekarskiego na wiosce na ogródku mojej przyszłej teściowej i bede zbierac kwiatuszki, nagietek bardzo szybko rosnie i nie ma duzych wymagan, oprocz tego jeszcze zioleczka sobie posieje te co byly powyzej i pozbieram ich z łąk i będę sama suszyć, będzie radocha jak samemu od podstaw się zrobi specyfiki i będzie wiadomo jakiego pochodzenia są
__________________
Kwiaty są pięknymi słowami i hieroglifami natury, którymi daje nam ona poznać, jak bardzo nas kocha.
Johann Wolfgang Goethe (1749-1832)



Edytowane przez northwestpassage
Czas edycji: 2009-01-22 o 19:55 Powód: bolda powstawiałam :D
northwestpassage jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując