2011-09-12, 18:28
|
#24
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z Polski
Wiadomości: 774
|
Dot.: Nie wychodzi mi z facetami :o(
Nie mam wysokich wymagań, nie oceniam kogoś od razu, staram się poznać kogoś zanim wyrobie sobie zdanie.
Chodzi o to, że po prostu nie wychodzi mi...
Z pierwszym facetem za bardzo się różniliśmy i mieliśmy inne priorytety i rozsypało się przed 4 rocznica. Później randkowanie... i z żadnym nic konkretnego oprócz jednego kilku-miesięcznego związku, który się rozsypał tak na prawdę nie wiem dlaczego... jak to on określił jemu przestało zależeć i on nie wie o co walczy więc podziękowałam panu i tyle... później przerwa i następne randkowanie w tym jeden dupek totalny, jeden jakiś dziwny, a kolejny niby konkretny facet ale z dużym dystansem, chyba nawet bardziej traktuje mnie jako koleżankę...
Tych od randkowania było sporo, i jakoś powoli tracę wiarę w to wszystko, mam wrażenie, że to we mnie jest coś co odstrasza...
... a postępowałam różnie: czasami starałam się trzymać lekki dystans... czasami okazywałam że mi zależy na znajomości.... absolutnie nie było tak, że zadręczałam wiadomościami, dzwonieniem, planami, ani też w drugą stronę królowej zimy też nie udawałam...
Po prostu nie wiem jak to tłumaczyć: złośliwość losu? coś ze mną jest nie tak? nie wiem
__________________
|
|
|