[Babygia]

Napisane przez ~katie~

nie martwcie się...jak wizażyści rzucą się na sklep to szybko się zorientują żeby puścić punkty filii w inne miejsca Polski. Co do cen to tez jestem ciekawa...le tak jak juz ktoś powiedział...w naszym kraju nie będzie promocyjnie...a szkoda

No wlasnie,wydaje mi sie ,ze Wawa to test,i pojdzie to juz za ciosem.W Niemczech MAC sprzedaje sie w niektorych Douglasach(u mnie w Stuttgartcie nie,ale mamy na szczescie Breuninger),ale to nie regula.
MAC nigdy i nigdzie nie jest sprzedawany po cenach promocyjnych,bo jak wiecie,to sa produkty wysokopolkowe ktore do tego zyja z wielu edycji limitowanych(praktycznie prawie co miesiac wypuszczaja nowy look).Ja w zeszlym roku kupilam taka rozowo-koralowa szmineczke,ktora-okazalo sie-sprzedala sie na pniu,i teraz w amerykanskim Ebayu "chodzi" po 50 dolcow!myslalam ze [edit: rażące słownictwo usunięte przez Moderatora],jak zobaczylam...Pomadka fakt,sliczna,ale zeby az tak???Ale to oddaje najlepiej obraz tego kultu wokol MAC-a,jaki stworzyli-podejrzewam-wizazysci...
Chociaz ich Lipglossy sa dosyc lepkie,ale cienie do powiek,przede wszystkim te sypkie-pigmenty-sa rewelacyjne.
Ale-slyszalam wiele pozytywnych-takze na zachodzie-opinii na temat rodzimego Inglota,ponoc to taki poski MAC-tyle,ze za nic nie moge go dostac tu w niemczech,jak bede na urlopie w Posce,musze sie rozejrzec i zaopatrzyc,bo lubie i mam zaufanie do produktow poskich