2006-04-30, 14:59
|
#30
|
Gość
|
Dot.: SVR 50 B Protection Extreme Sans Filtre Chemique
Contax,dzięki, zaraz lecimy i tak z Teżetem do Akadii
Smoku,witaj, dawno Cię nie było
Dla mnie SVR 50 jest wybitnie wysuszający, jak zaden inny filtr (ale to akurat dobrze)- i jak nic pod niego nie nałożę, to mogłabym nałożyć pół opakowania, a i tak by się wchłonął. Widać, że mam coś na buzi, ale nie wygląda to tandetnie jak jakaś nadmierna ilość tapety, tylko jakbym miała normalny podkład - normalny w tym znaczeniu, że nie jakieś płynne LF Kanebo czy Divinorki, tylko coś bardziej treściwego, kryjącego - ale bez efektu "lalki".
Po prostu dobrze gra z moją cerę, zwłaszcza wysuszoną kwasami -nie mam problemu z wmasowniem odpowiedniej ilości.
|
|
|