[a_drawing]

Kosmetyki Babor dla mnie są rewelacyjne, a jestem raczej bardzo wybredna w doborze tych odpowiednich dla mojej cery, która już przeszła bardzo wiele. Leczyłam się dermatologicznie u kilku specjalistów, kończąc na terapii lekiem ostatniej szansy. Leczył mnie też ginekolog, trener personalny, dietetyk. Skończyłam policealne studium kosmetyczne z tytułem technika usług kosmetycznych, nauczyłam się oceniać kosmetyk pod każdym względem i odpowiednio reagować na potrzeby mojej chorej skóry. Kosmetyki Babor są drogie, trudno dostępne (tylko w autoryzowanych salonach) i pomogą tylko, jeśli zostaną dobrane odpowiednio. A trzeba zaznaczyć, że zostały stworzone w oparciu o najnowsze technologie (niemieckie) i badania biochemiczne, przy użyciu składników pierwszej destylacji, certyfikowanych (stąd ich skondensowane działanie). Mnie wystarczył peeling enzymatyczny (ten w formie proszku) w cenie 100 zł, aby uporać się z moją cerą. Mam go już ponad rok, używam dwa razy dziennie, zostawiając na ok. godzinę na twarzy, aby kwasy owocowe mogły uporać się z moim problemem. Widzę ogromną poprawę. Na czas lata go odstawiłam, a do pielęgnacji włączyłam oliwkę hydrofilną, którą łączę z olejkiem z drzewa herbacianego. Moja cera jest promienna, po trądziku nie ma śladu, przebarwienia też powoli znikają. Dodam, że moja mama z tą marką zaprzyjaźniona jest od 30 lat i jej cera jest po prostu piękna (używa całej serii do cery wrażliwej). Każdy jej mówi, że nie wygląda na tyle lat, ile faktycznie ma. To z perspektywy czasu. Nie pracuję jako kosmetyczka, a moja opinia tutaj jest czysto informacyjna. Mam nadzieję, że byłam pomocna. Powodzenia !