2006-05-24, 11:43
|
#22
|
|
Gość
|
Dot.: Kosmetyki Pauli
Cytat:
|
Napisane przez L_V
Sandija, albo któraś a Was, Wizażanki, które miałyście już do czynienia z lotionem 2% BHA. 1) Jak porównałybyście go do Effaclaru? 2) Czy powodował wysyp krostek przy oczyszcaniu skóry? 3) O ile mocniejszy od lotionu jest płyn?
|
Już piszę
Absolutnie nie powodował wysypu. Używałam go przez dwa miesiące codziennie, więc wtedy trzymał cerę w ryzach. kiedy przeszłam na rzadsze używanie, sam raczej by sobie nie poradził - pomagał mu Effaclar i Diacneal, potem sam Effaclar.
Ja nie wiem, Effaclar powienien być słabszy, bo mniejsze stężenie i wyższe ph, ald u mnie dziala lepiej - po stosowaniu go samego 2 razy w tygodniu widzę efekty, a przy takiej samej dawce lotionu Pauli - nie.
Także dla mnie lotion to taki delikatny kosmetyk, który świetnie się sprawdza przy codziennym używaniu i tyle. Effaclar potrafi (nałożony na noc) usunąć taką podskórną, bolesną bulwę a Paula nie.
Także tym razem kupię płyn - będę go mogła używać rzadko, a będzie działał.
Lotion ma ph 3,4 a płyn 3,2.
|
|
|