[sarenka]

MonikaT napisał(a):
> Wlasnie oblecialam szybko miasto, wystawy juz wiosenne, do tego ta pogoda wspaniala od wczoraj . Jutro biegne mierzyc spodnie (dzisiaj nie mialam juz czasu) dzinsowe, proste, leciutko rozszerzane na dole (od kolan wlasciwie), ale najwazniejsze dla mnie to kieszenie z tylu, maja klapki odstajace. Jakos ciezko mi takie dostac, a jak juz sa to zawsze cos innego mi nie pasuje.
> Za to kupilam mokasynki (musieli sie chyba w cenie pomylic , dlatego sie skusilam), granantowe, skorzane, leciutkie "biegowki" takie jak chcialam do mojej ulubionej torebeczki w krateczke czerwono-branatowa . Ale sobie pobiegam na wiosne.......

Widzę, że wiosenne klimaty w Twojej głowie W Warszawie też wiosennie ale ja jestem zmarźluch straszny i na razie tkwię przy zimowych propozycjach