Dot.: nowe pędzle, załamanie powieki-problem
Jeszcze jak jesteśmy przy pędzlach to ja właśnie do nakładania używam takiego pędzla typu jakby kulkowego w załamanie a do rozcierania i teraz uwaga uwaga - kupiłam kiedyś pędzelek do cieni z h&m chyba za 5 zł i on jest mega dobry do rozcierania. Ma dziki kształt - powiedziałabym że takiego odwróconego serca i jest bardzo puchaty. Kupiłam go bo koleżanka go poleciła i poza tym że po pierwszych praniach trochę poliniał to teraz się nic z nim nie dzieje a jest na tyle puchaty że ładnie rozciera właśnie tak "wycieraczkowo" (to tak jakbyś chciała tani pędzelek do wymieszywania cieni :P)
Edytowane przez Arrianna
Czas edycji: 2011-01-07 o 01:52
|