2009-01-27, 11:09
|
#282
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 581
|
Dot.: Trądzik: Blizny, przebarwienia
on mi zawsze mówi, ale te nazwy są takie dziwne i trudne, że za nic ich nie zapamiętam. No chyba, że w końcu sobie je zapiszę, a miałam dwa i za każdym razem inny.Następny mam mieć jakiś glikol, jeszcze inny.
A wygląda to tak, że po prostu kładę się na takim specjalnym łóżku i asystentka mnie przygotowuje (myje, zabezpiecza oczy, usta) potem lekarz naklada peeling, za pierwszym razem robił to takim specjalnym pędzlem, ostatnio miał taką jakby szpatułkę no i tak leżę kilka-kilkanaście minut (tak naprawdę nie wiem ile bo tracę tam poczucie czasu) zwykle troche piecze, choć ten ostatni tylko poszczypał na początku a potem już nic, a był mocniejszy. potem to zmywają i nakładają krem łagodzący jakiś specjalny. Ja potem po zabiegu do momentu aż się całkowicie nie złuszcze używam Cicaplast LRP jest bardzo fajny i pomaga skórze szybko się zregenerować.
Między pierwszym a drugim zabiegiem miałam 1,5 miesiąca przerwy, a na następny jadę już w przyszłym tygodniu, po 3 tygodniach od ostatniego. Jesli chodzi o odstępy czasowe to zależy, czasem po prostu nie ma terminów, żeby wcisnąć gdzieś wcześniej jeszcze lekarz ogląda buzie po zabiegu i decyduje czy i za ile jest potrzebny nastepny .ja chciałabym właśnie tak co 4 tygodnie robić, potem może rzadziej, choć sądzę, że po tym kolejnym już mi się wszystko wyrówna więc nie będę miała już aż takiej potrzeby. Chociaż bardzo bym chciała robić to często bo skórę mam później cudowną - niestety nie na stałe
Edytowane przez ~Veronique
Czas edycji: 2009-01-27 o 11:10
|
|
|