[syyyylwia]

właśnie miałąm załozyc taki wątek.
kilka dni temu kupiłam sobie skrobię ziemnaczaną ( 2zł/ 0.5 kg) aby zmatowić biodermę i szczerze mówiąc średnio mi to wychodzi. mam w związku z tym pytanie czym ją nakładać? nakładałam pędzlem i wtedy jest b. widoczna na twarzy, nie chce się dobrze wtopic w krem. lepiej było , gdy użyłam ją gąbką z pudru cliniqua ( wreszcie na coś sie przydało to paskudztwo ) ale i tak ja trochę widać.
a może to dlatego, że mam taki lekki meszek na twarzy?????
moim zdaniem nadaje sie tylko na tłuściocha, bo jak wczoraj nałożyłam ją na krem iwostin, to ściągnęła mi skórę ( a mam mieszana).
co do zapychania porów to nie zauważyłam, zebny miałą w tej kwestii jakiś negatywny wpływ.