|
Dot.: skrobia ziemniaczana
Przyznam sie osobiscie , ze mam niejaki problem z nalozeniem czegokolwiek na te skrobie - bronzer robi brzydkie plamy (czego normalnie nie robil, kiedy przypruszalam buzie sypkim pudrem Clarins), skrobia osadza sie grudami na pedzlach.
Ale faktycznie nie swiece sie po jej uzyciu nawet w najgorszy upal, nie zatyka porow i swietnie sie zmywa. Buzi mi nie sciaga ale klade ja na taka wrstwe tlustego kremu z filtrem, ze czuje sie nawilzona przez caly dzien.
Roz w kremi klade pod filtr (boje sie ze aplikacja go na Krem z filtrem spowoduje starcie sie jego wrastwy ochronnej - filtr powinien byc zawsze ostatnia warstwa) a calosc puduje puszkiem do pudru (jakos pedzlem nie potrafie) i wlasnie ta skrobia.
|