2009-10-30, 15:03
|
#10
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 101
|
Dot.: Serum-olejek regenerujący 3xROSE (BU)
ja oceniłam na **
Niestety, serum pozapychało mi policzki, z którymi (poza naczynkami i bardzo rzadko lekkim alergicznym podrażnieniem) nie miałam większych problemów (żadnych rozszerzonych porów, zaskórników czy krostek).
Owe zapychanie objawiało się takimi zaróżowionymi krostkami, które tak sobie były i nie chciały ani ewoluować, ani zniknąć.
Próbowałam to serum samo oraz zmieszane z żelem HA.
Dodam, że używam Skwalanu oraz 2xRENEW i one mnie wcale nie zapychają.
Większość serum zużyłam na szyję, której (chyba?) zapchać się nie da. Tu jednak nie zauważyłam jakiegoś specjalnego nawilżenia. Największym plusem jest ładny zapach i dawanie nadziei, że koenzym Q10 działa
Ocenę wystawiłam niską, gdyż brałam pod uwagę głównie działanie serum na twarz.
__________________
szczęście jest jak Tour de France - długo się czeka, a potem chwila i po wszystkim
|
|
|