Dot.: próbki... czy są oryginalne?
Jest sklep w Gdańku, taka zwyczjana drogeria, gdzie przy kasie w wilkinowym koszyczku sa sprzedawane probki naklejonymi cenami itp... Kiedys zapytalam, jakim cudem można je sprzedawac, a spłoszona Pani powiedziala, że mają na nie faktury zakupu i normalnie nabijaja na kase, bo ktoś im je dostarcza...dziwne, co za firma moze być legalnym dostawcą probek do sklepow...
|