2008-06-26, 17:32
|
#28
|
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Perfumy BEZALKOHOLOWE.
Cytat:
Napisane przez Favkes
Wspomniane już Dune Sun, Classique d'Ete, poza tym jeszcze Petits et Mammans, Ambre Sultan L'Eau Fraiche, jest chyba tez bezalkoholowa wersja Feminite du Bois - w formie mgiełki do ciała. Widziałam kiedyś na allegro.
|
Swego czasu gdzieś na Wizażu wyczytałam, że Theo Esprit d'Ete jest bezalkoholowa i niniejszym dementuję tę podłoskę. W składzie ma alkohol na pierwszym miejscu (oczywiście).
Perfumy bezalkoholowe występują w dwóch podstawowych formach:
- perfum w olejkach
- roztworów wodnych (water perfume).
Cenowo wygląda to tak, że oleje sa droższe (ale i bardziej skoncentrowane) niż perfumy zawierające alkohol, roztwory wodne zaś "chodzą" w cenach porównywalnych, ewentualnie nieznacznie niższych.
Użytkowanie olejków chyba kazda z nas ma za sobą, ale ze względu na niewielka popularność water perfume kilka słów pozwolę sobie napisać.
- Po pierwsze perfumy wodne pienią się przy psikaniu.
- Po drugie dłużej taki "psik" wysycha na skórze".
- Po trzecie pachną od razu tak, jak powinny, bez początkowej nuty spirolu, którą normalne trzeba przeczekać.
- Po czwarte zapach raczej nie jest delikatniejszy - są one tak samo zróżnicowane, jak roztwory spirytusowe. Jedne delikatne, inne ciężkie.
- Po piąte są rzeczywiście nieco mniej trwałe. Też w różnym stopniu oczywiście, ale częstsze dopsiki są pożądane.
- Po szóste wreszcie są to zapachy względnie statyczne. To znaczy ich poszczególne nuty, fazy rozwoju nie są tak efektownie odmienne od siebie wzajemnie, jak w przypadku niektórych perfum spirytusowych. Napisałam niektórych, bo i wśród Edp czy edt są przecież zapachy brzmiące względnie jednolicie od początku do końca (i niekoniecznie jest to wada).
* Moje spostrzeżenia głównie na bazie kilku wodnych zapachów I Hate Perfume, które mem w kolekcji.
|
|
|