[Enterpe]

Smili. Zgadzam sie z Tobą. Masz prawo chronic "własnej tajemnicy". Nie wiedząc w jakim celu / choć domyślam się/, ma służyć moja kilkunastoletnia praca- mam prawo również do ochrony tej pracy. Gdybym miała służyć Tobie wsparciem, wiedząc, że cel jest szczytny, spontaniczny, cząstkowy, -wyrwałabym z własnego życia kilka dni i nocy. Obrabiałabym zdjęcia, skanowała, segregowała i dodała malutkie choćby opisy. Oczywiście temat byłby zawężony. W innym przypadku, opisując całą swoistą epokę -mogę przecież opracowac własną pracę i dać do publikacji. A nadto-czyta Nas cała Polska.
Nigdy nie zdażyło się, by szczerość nie miała odzewu. Były różne akcje. Wesela, studniówki, suknie wieczorowe, makijaże i wiele innych. Nic nie zostało bez echa. "Na wyścigi" - wrzucane były porady. Ale było wiadomo w jakim celu.
SARNA ma koncept nowego działu. Fajnego zresztą. Są wizażanki, które maja zdolności manualne - mnie obce. Jednak mam już trochę na płycie materiału. Zdobytego przez przypadek. I co bedzie-zostanie wrzucone w chwili, gdy taki dział powstanie, lub pojawi sie wątek. A to czy zamierzasz brać udział w ewentualnych poradach - to Twój wybór. Co innego porada, kilka zdjęć, a co innego opracowanie prawie książki. Pozdrawiam Cię serdecznnie - nie miej żalu.