[Baubo]

Napisane przez Smoczyca

Baubo - co do wykładania pieniędzy to oczywiste dla mnie jest, że jak ktoś chce by mu coś kupić, to najpierw płaci kasę a potem się robi zakup - pamietam dość nieprzyjemne sytuacje kiedy to Agabil nakupowała sypkich cieni IB na targach i potem nagle sie komuś odwidziało, ktoś nie miał kasy. A perfumy dużo droższe niż cienie Ja też nigdy nie wąchałam zapachu i nie mam teraz zupełnie pieniędzy, niestety (wydawało się na prawo i lewo). Ale może kiedys

No tak, masz rację Smoczyco Nigdy nie kupowałam komuś na odległość i pomyślałam, że dobrze by było wyjaśnić.
Świetnie rozumiem co to znaczy mieć pustki w portfelu (wczoraj wydałam na Allegro nadprogramowo pieniądze na zapasową butelkę Desnudy i teraz czekam na przesyłkę). A miałam nie wydawać, bo we wrześniu fundusze mam bardzo szczuplutkie ze względu na urlop . Jeśli któraś z Was kiedyś się na te zapachy zdecyduje, to dajcie znać. Pewnie jeszcze jakiś czas będę. Nie zauważyłam, żeby ta perfumeria była bardzo oblegana.
Jak jeszcze kiedyś coś ciekawego znajdę, to na pewno napiszę. Chyba warto się rozglądać po drogeriach w małych miastach. Np. ostatnio byłam nad morzem i w Kamieniu Pomorskim w małej drogerii widziałam m.in. Iceberg Twice (był też tester -dla mnie ten zapach to prawdziwe paskudztwo) i Fluid Light oraz Joop All about Eve (niestety testera nie było -a szkoda bo bardzo jestem ciekawa jak to pachnie na skórze-dawno temu wąchałam tylko pachnącą stronę w jakimś miesięczniku) i w ogóle bardzo dużo było zapachów, ale już nie potrafię sobie przypomnieć jakich.