Re: Taftowa spódnica i gorset - gdzie w Warszawie?
to powiem Ci co wiem o Nadarzynie.
tam podobno jest taki sklep Dagnez [chyba tak się zwie] i jest tam 95% "barokowych" sukienek, ale można wygrzebać też coś "całkiem fajnego" - musisz jechać tam takiego dnia, kiedy to będziesz miała nastrój na grzebanie w nakoronkowanych i nabłyszczanych ciuchach - bo inaczej opadną Ci ręce [img]icons/icon7.gif[/img] --> w innych sklepach też podobno nie lepiej [img]icons/icon7.gif[/img] - ale można upolować jakieś cacko [img]icons/icon7.gif[/img]
ja osobiście tam nie byłam, ale widziałam sukienkę wieczorową mojej znajomej - bardzo ładna i prosta a zarazem elegancka, ale mówi, że grzebała z godzinę w "ciotkowatych" strojach
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj
WESOŁYCH ŚWIĄT!
|