[All_that_jazz]

Napisane przez porzeczka2602

Eh ... mam takiego lenia że nic mi się nie chce zużywać, nawet wczoraj nie posmarowałam sie kremem po zmyciu makijażu chyba to przesilenie wiosenne. Ale dziś mam zamiar troszke nadrobić. Maseczki, peelingi itd.
Wczoraj w gazecie znalazłam ulotkę Yves rocher, zaczynam świrować na punkcie zegarka, króry jest tam dokładany gratis do zakupu. Wiem, że pewnie nie jest szczególny ale podoba mi się. W zasadzie mogłabym zamówić sobie tonik bo mam końcówke już i w zapasach nich (chyba tylko 2 miniaturki po 15 ml). Ech wybijcie mi to z głowy
Sprzedałam tylko kosmetyki wygrane za 20,00 wiec choć tyle na +

Te zegarki to tania tandetna chińszczyzna,mam takie 2 , nie warto.Serio. Ani razu nie nosiłam żadnego z nich. Yves Rocher ma fajne niektóre kosmetyki ale te zegarki i wisiorki to ogólnie najczęściej badziew.