Dot.: Kolczyk w pępku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja mam kolczyk od ponad miesiaca prawuie 2. Wszystko bylo super malo kiedy bolalo. Nosilam banana bo chyba taki kolcyk jest najlepszy na początek. I ostatnio zgubilam dolna kulke bo byla niedokrecona. Niestety bylam akurat poza domem to uzeralam sie z niecalym kolczykiem. Obtarl mi obie "dziurki". Miejsce przekllucia jst czerwone spuchniete poprostu obolale. Żeby wlozyccokolwiek potrrzebuje kolczyk z dluzszym pretem, a niestety takiego jescze nie mam. Obecnie kolczyka zalozonego nie mam a robie oklady z szalwii ( czytam na opakowaniu szlawii ze dobra jest na stany zapalne skory itd) Powiedzcie mi prosze co jamam zrobic w takim momencie? kupic kolczyk z dluzszym pretem czy wogole dac sobie juz siana z kolczykiem i poczekac az sie zagoi?????? czekam na odpowiedz
|