2008-02-15, 09:28
|
#24
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 391
|
Dot.: Vitalia
Hej dziewczyny!
Ja wykupiłam dietę Vitalii w zeszłym roku. Zaczęłam ją stosować, ale nie byłam początkowo przekonana. Wydawało mi się, że porcje są ogromne, ilości nie do przejedzenia w ciągu dnia no i mnóstwo słodzonych serków i jogurtów, których dotąd unikałam. Jak można na tym schudnąć? Ale pomyślałam sobie, że mimo wszystko spróbuję, bo...co mam do stracenia - inne diety i tak nie działają. Dodam jeszcze, że od pół roku chodziłam 3xtyg na fitness i oprócz poprawy mojego samopoczucia nie widziałam żadnych efektów.
Po dwóch tygodniach stosowania diety zauważyłam, że:
schudłam 2kg
zapomniałam co to jest wilczy głód
przestałam ciągle myśleć o jedzeniu, bo dokładnie wiedziałam co zjem jutro i za tydzień
łatwiej było mi zaplanować zakupy - przestałam kupować niezdrowe rzeczy, a w koszyku lądowało tylko to, co niezbędne do przygotowania posiłków
dieta jest łatwa w stosowaniu, nie wymaga kupowania wyszukanych składników
Uznałam, że dieta jest ok i będę ją dalej stosować. Ale.....zaszłam w ciążę Nie była to dla mnie niespodzianka, tylko realizacja naszego małżeńskiego planu, jednak jak się domyślacie trudno w takiej sytuacji obserwować skuteczność diety odchudzającej. W pierwszych miesiącach ciąży nadal stosowałam Vitalię, a potem...no cóż...w ciąży się nie chudnie
Po porodzie (który już tuż tuż) mam zamiar wrócić do Vitalii.
Nie wiem czy moja opinia Wam pomoże, bo z jednej strony stosowałam dietę, ale z drugiej za krótko, żeby móc powiedzieć, że z całą pewnością działa.
|
|
|