[tiare]

No zupełnie wypadł mi z głowy polski piling bez SLS, chociaż nie zmniejszył mi cellulitu, delikatnie myje; dostępny w Herbapolu
http://www.profarm.com.pl/index.php/pl/6-o/37
aqua, glycerin, sodium cocoamphoacetate, cocamidopropul betaine, hydrogenated rapeseed oil, polysorbate 20, acrylates/c10-30, alkyl acrylate crosspolymer, panthenol, citrus grandis, geranium, cupressus sempervirens, rosmarinus officinalis, rice bran wax& fd&c red#al lake, mica (and) titanium dioxide (and) tin oxide, dmdm hydantoin (and) methylparaben (and) propylbaraben (and) phenoxyethanol, triethanoloamine, parfum, limonene, linalool, citronellol, geraniol, citral, x.

W GC są dostępne produkty Aldo Vandini; nie wszystkie, ale niektóre pilingi, żele i pianki maja łagodne detergenty (teraz nie jestem w stanie sobie przypomnieć)

Bandi od niedawna wznowiło serię dla młodej skóry Young Care, w której jest m.in. żel do mycia z betainą
http://bandi.visal.pl/index.php?mod=...category&id=14

Część asortymentu YR też zawiera jakieś odpowiednie zmywacze.

Widziałam w Douglasie jakąś nową włoską markę (może nie nową, nie wiem). Żele nie zawierają SLS, a ponadto mają chyba po 10 różnych wyciągów i olejków! Zapamiętałam adres strony www.natures.it
Aqua, coco glucoside, cocamidopropyl betaine, cocamidopropyl hydroxysultaine, actinida chinensis water, sodium laureth-11 carboxylate, peg-18 glyceryl oleate/cocoate, peg-4 rapeseedamide, ricinoleamidopropyltrimon ium methosulfate, disodium cocoamphodiacetate, abies alba oil, vetiveria zizaonides oil, myristica fragrans kernel oil, styrax benzoin gum, citrus aurantium bergamia fruit oil, santalum album oil, zingiber officinale extract, elettaria cardamomum oil, ginko biloba extract, cinnamomum zeylanicum extract, glycerin, lactic acid, hexyl cinnamal, linalool, hydroxyisohexyl 3-cyclohexene carboxaldehyde, tocopherol, benzyl alcohol, potassium sorbate, phenoxyethanol, benzophenone-4, CI 19140//yellow 5, CI 42090//blue I, CI 14700//red 4.

Zastanawiałam się też nad produktami Lerosset tzn. acne gel i make-up remover. Nigdzie ich w realu nie widzę.