[201604131205]

Dziś nalożyłam próbkę LPR anthelios fluid teintee spf 50+, tegoroczną nowość. Powiem tyle: kolor dobry na śniadych brunetek kochających solarium. Nie wiem kto wpadł na pomysł, by ciemno-pomarańczowy fluid przeznaczać dla bladolicych z definicji, używających wysokich fitrów kobiet. Nie chciałam tego zmywać, i nałożyłam na wierz gruubą warstwą antheliosa DP i jakoś to wygląda (nie chce nawet myślec ile ml filtra mam teraz na twarzy i szyi ). Zostało mi tej próbki trochę (miałam 3 ml), spróbuje to zmieszać jutro z antheliosem dermo-pediatrics w proporcji 1:5 przed nałożeniem, zobaczymy co będzie. Aż zrobiłam (kompromitujące) zdjęcie informacyjne dla wizażanek, ale kolory wyszły nie takie jak trzeba, światlo dzienne bez lampy błyskowej, może jednak trochę widać kontrast na twarzy, na żywo był on o wiele bardziej spektakularny (a fluid jest tylko cieniutko maźniety, bo zorientowałam się, że coś z kolorem nie tak, i nie nakładałam przepisowej ilości, tylko roztarłam tych parę kropel filtra). I nie, nie stapia się ze skórą, pozostaje taki wściekle marchewkowy. A ja musze teraz wyjść do ludzi