Perfumy na zimę :)
Nie lubię zimy, bo nic nie czuję o tej porze roku. Dostałam ostatnio Miracle so magic i niestety. Za zimno na niegi i szkoda, bo pachnie tak pięknie.
W tak mroźną porę roku lubię być otoczona ciepłymi zapachami. I dla mnie najlepsza jest Gloria Chacharel'a. W duchu marzę o Lolicie, ale na razie fuduszy brak. Może w przyszłości również zakupię L'or de Torrente, bo idealnie mi pasuje na chłodne wieczory. No i buteleczka taka śliczna. A Wy? Jakie zapachy stoją a Waszych półkach zimą?
|