[agata.c]

To może ja też podzielę się swoimi wrażeniami

Od 3 tygodni jestem posiadaczką oryginalnej GHD, i powiem Wam, że nie widzę jakiejś kolosalnej różnicy, między GHD a granatowym FAROUK'kiem z serii limitowanej, którego do tej pory używałam.

W obu przypadkach włosy są mięciutkie, a sam efekt prostych włosów utrzymuje się jednakowo długo

Duużym plusem GHD, który wyróżnia ją od FAROUK'a jest to, że jest ona niesamowicie leciutka, a przy codziennym prostowaniu ma to istotne znaczenie

I to by było na tyle. Z obu prostownic jestem w zasadzie tak samo zadowolona, a przyznam że mam włosy bardzo oporne na prostowanie.
Tyle tylko, że w przypadku prostownicy FAROUK za swoje zadowolenie zapłaciłam około 380zł, a w przypadku GHD - trochę ponad 500 ..